Budżet na dekoracje weselne – Od czego zacząć planowanie?
Budżet na dekoracje weselne – jak go dobrze zaplanować? Po pierwsze zaplanujcie swój całościowy budżet weselny! Dekoracje to najmniej przewidywalna część kosztorysu – jeżeli nie ustalicie widełek, w których chcecie się zamknąć, bazując wyłącznie na wypełnionych kwiatami inspiracjach z Pinteresta, możecie przekroczyć budżet nawet o kilka tysięcy złotych. Przyjmuje się, że kwota przeznaczana na dekoracje to ok. 10% całego budżetu weselnego, ale oczywiście u każdego ta sytuacja może być inna. W końcu każda Para Młoda ma inne oczekiwania, inną liczbę gości, czy sposób ich usadzenia (inaczej planuje się dekoracje na stoły okrągłe, a inaczej na prostokątne). Nawet jeżeli nie orientujecie się w cenach, wiecie, jakie są Wasze możliwości. Podobnie jest z innymi elementami ślubu i wesela. Nie mierzymy zazwyczaj sukni za 25 tys. zł wiedząc, że możemy pozwolić sobie na taką do 10 tys. I to jest ok! Znając swój budżet na dekoracje weselne, unikniecie zbyt wysokich wydatków.
Od czego zacząć? Z całą pewnością od dobrych decyzji już na samym początku planowania wesela. Zwróćcie uwagę na kilka elementów w momencie rezerwowania lokalu/pleneru:
- Wygląd i aspekty techniczne miejsca – czy Wasza sala ma neutralne wnętrze? Czy ściany są gładkie, a tapety i podłogi bez niepotrzebnych krzykliwych wzorów? Co z opcją podwieszania różnych dekoracji pod sufitem (jak np. girlandy, czy kwiatowe konstrukcje)? Wiele miejsc nie posiada haków i elementów konstrukcyjnych oraz nie zezwala na ich mocowanie w ścianach. Pamiętajcie o tym, jeżeli marzyło Wam się morze lampek nad parkietem, czy chmura z gipsówki nad stołem prezydialnym.
- Styl/motyw wesela – planujecie przyjęcie w industrialnym klimacie? Nawet jeżeli wszyscy Wasi podwykonawcy staną na głowie, nie osiągniecie oczekiwanego efektu rezerwując elegancki dworek, czy drewnianą stodołę. Wybierajcie przede wszystkim miejsce pod konkretny klimat, jaki chcecie osiągnąć! Nie wiecie, czego chcecie w dekoracjach? Wybierzcie jak najbardziej neutralną wizualnie lokalizację wesela i dopiero później wspólnie z dekoratorką/dekoratorem ustalcie wizję na jego aranżację.
- Krzesła – to zmora wielu florystów, która często psuje swoim wyglądem nawet najpiękniejsze dekoracje kwiatowe. Odwiedzając lokal sprawdźcie co kryją pod sobą pokrowce. Bardzo często lepszym rozwiązaniem jest po prostu ich ściągnięcie. Zerknijcie jeszcze raz na Wasze inspiracje – czy krzesła na nich są czymś przykryte? Zazwyczaj nie! Jeżeli na zarezerwowanej sali znajdują się typowe krzesła konferencyjne, rozważcie ich wymianę na takie, które pasować będą do Waszej wizji na dekoracje. Na rynku jest wiele firm, które mogą się tym zająć.
- Tekstylia – przyjrzyjcie się temu, co oferuje miejsce Waszego wesela. Jak wyglądają obrusy, czy sięgają do ziemi, w jakich są kolorach i czy oby na pewno mają gładką strukturę bez niepotrzebnych wzorów. W wielu lokalach znajdziecie, tzw. skirtingi, czyli doczepiane na bokach stołów falbany/”spódniczki”. Sprawdźcie, czy ich kolor Wam odpowiada. Czy sala posiada materiałowe serwety? Jeśli tak, to w jakich kolorach? Sprawdźcie też zasłony, które często nadają konkretny charakter sali i dekoracjom. Bardzo często zdarza się, że nie można ich ściągnąć/wymienić i musicie je uwzględnić, chociażby przy planowaniu palety kolorystycznej przyjęcia.
- Oświetlenie – jeżeli zależy Wam na konkretnym klimacie, sprawdźcie co ma do zaoferowania Wasza sala. Jak wygląda oświetlenie w trakcie obiadu, a jak wieczorem. Czy dekoracje będą widoczne również wtedy? Zastanówcie się, czy nie chcielibyście skorzystać z usług firm profesjonalnie zajmujących się oświetleniem. Uciekajcie jak najdalej od zestawu różowo-turkusowych ledów podświetlających ściany i sufity! Nie pomagają one ani w odbiorze dekoracji, ani fotografom w robieniu zdjęć.
Dekoracje to najmniej przewidywalna część kosztorysu – jeżeli nie ustalicie widełek, w których chcecie się zamknąć, bazując na wypełnionych kwiatami inspiracjach z Pinteresta, możecie przekroczyć weselny budżet nawet o kilka lub kilkanaście tysięcy złotych.
W idealnej sytuacji, wszystkie wymienione we wpisie elementy byłyby spójne z Waszymi inspiracjami i stanowiłyby świetną bazę dla dekoracji kwiatowych. Jeżeli jednak tak nie jest, musicie liczyć się z dodatkowymi kosztami, które pozwolą osiągnąć Wam zamierzony efekt. Najczęściej na budżet na dekoracje mają najmocniej wpływ: wybór sali weselnej, Wasze oczekiwania, wybór gatunków kwiatów oraz liczba kwiatowych dekoracji. Jeżeli jesteście w stanie iść na kompromis, możecie zaoszczędzić na pewnych elementach. Jeśli jednak zależy Wam na osiągnięciu konkretnego efektu, musicie liczyć się z kosztami nie tylko kwiatów, ale i wynajmu wielu elementów aranżacyjnych.
Wiecie, że macie mniejszy budżet na dekoracje weselne? Ustalcie priorytety. O wiele lepiej zainwestować w bogatszą i efektowną dekorację stołu prezydialnego, przy którym będziecie mieli najwięcej zdjęć, niż w mało widoczne pojedyncze kwiaty na stołach dla gości. A jeśli nadal macie wątpliwości, skonsultujcie się z nami!